Sierpniowe wpisy na naszym blogu skupione były wokół tego, co powstaje na papierze, gdy połączy się obraz ze słowem. Pisaliśmy wtedy o polskiej grafice użytkowej i jej społecznym zaangażowaniu, a także o powieści graficznej, ukazując jej powiązanie zarówno z literaturą, jak i komiksem. W tym miesiącu więcej uwagi poświęcimy natomiast nie temu, co powstaje na papierze, lecz temu, co można zrobić za jego pomocą. Kolejny tekst dotyczył będzie zatem origami, które udowadnia, jak dużo magii może znajdować się w… kolorowych kartkach.
Origami to sztuka składania papieru, której historia zaczyna się na przełomie siódmego i ósmego wieku naszej ery – liczy ona zatem ponad tysiąc trzysta lat! Za jej kolebkę błędnie uznaje się Japonię, bowiem origami wymyślone zostało w Chinach. Trzeba jednak zauważyć, że sztuka ta mimo wszystko rozwinęła się właśnie w Japonii i tam zdobyła największą popularność. To również w Japonii dokonywało się jej ulepszeń, dbając o jak największą precyzję i oryginalność.
Kiedyś: dekoracje i zdobienia
Początki origami związane są z kultami religijnymi oraz tradycją grzebania zmarłych. To właśnie z papieru tworzyło się przedmioty, które następnie chowano do grobowca. Ich funkcja związana była z przekonaniem, iż zmarły powinien mieć w swoim otoczeniu coś, co cały czas będzie przypominało mu o jego życiu na Ziemi. Dlaczego decydowano się właśnie na papier? Odpowiedź jest prosta: inne, bardziej kosztowne materiały, szybko stawały się łupem barbarzyńców. Przedmioty wykonane z papieru miały więc zniechęcić złoczyńców, a przy okazji – papier był wdzięcznym materiałem, który łatwo poddawał się najróżniejszym obróbkom.
Następnie origami zdobiło domy, a także różnego rodzaju prezenty i podarunki. Przyjęła się również praktyka pakowania listów w ozdobny papier, który nadawać miał tym listom wyjątkowości. Powszechne stało się także przycinanie papieru i nakładanie na siebie kilku kartek, aby uzyskać jak najlepszy efekt. Coraz większe znaczenie miała zarówno precyzja i skrupulatność, jak i oryginalność oraz niepowtarzalność stylu.
Fotolia.com | #139639746 | Autor: kengmerry
Teraz: nauka i technika
Prawdziwy przełom dla origami nastąpił jednak na przełomie osiemnastego i dziewiętnastego wieku – w okresie, który w historii Japonii określany jest jako Epoka Światłych Rządów. Wtedy to sztuka składania papieru stała się… przedmiotem nauczania w japońskich szkołach. Decyzja ta ma wiele plusów, ponieważ za pomocą origami dzieci mogą nie tylko rozwijać wyobraźnię i kreatywność, ale także uczyć się dokładności i zasad geometrii. Obecnie istnieje mnóstwo organizacji, które zrzeszają entuzjastów nauki właśnie poprzez origami, powszechnie dostępne są też najróżniejsze książki na temat sztuki składania papieru, w tym również podręczniki, zawierające porady i instrukcje.
Znacznie origami nie zmalało przez tysiące lat. Co więcej, nadal zdobywa ono coraz większą liczbę miłośników i cieszy się ogromną popularnością niemal na całym świecie. Cały czas się też rozwija. Pamiętać należy bowiem, że pomimo tego, iż klasyczne origami zabrania (jak to robiono wcześniej) klejenia, nacinania i dodatkowych ozdób, powstało wiele wariacji na temat tej techniki, w tym między innymi origami modułowe. Jest ono jednak znacznie trudniejsze i bardziej skomplikowane od podstawowego origami, choć zaznaczyć trzeba, że wszystko, co jest związane z tą sztuką, jest nie tylko doskonałą rozrywką, dającą mnóstwo satysfakcji, ale też ogromnym wyzwaniem, wymagającym sporych pokładów cierpliwości.
Sprawdzajcie naszego bloga – kolejny tekst dotyczył będzie własnoręcznie robionych notesów papierowych! Przy okazji zachęcamy Was do sprawdzenia, jakie notesy reklamowe proponujemy na naszej stronie www.
